Obecnie mamy rok 2050. Siły zła wyginęły a na świecie znów jest pokój. Jednak wydarzenia, które poprzedziły ten pokój są okropne, oszałamiające i zdumiewające (w złym tego słowa znaczeniu). Jak to było...?

Świat otrząsnął się już po IV Wojnie Ninja (2010 - 2015). Potyczka pomiędzy Akatsuki a wioskami ninja przyniosła całemu światu śmierć 34.000 ludziom, z czego 3/4 było shinobi. Wojna zakończyła się niebywale wymęczonym zwycięstwem Akatsuki. Kluczowym momentem w bitwie było zabicie Kakashiego oraz Bakiego. Wówczas wioski straciły najsilniejszych Jouninów w swoich szeregach. Dlatego nie kontynuowali dalej wojny - zarządzili odwrót, a Aka nie atakowało. Tak właśnie skończyła się IV WN.

Okazało się jednak, że wioski nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Długo trzeba było czekać na ich odpowiedź, lecz 12 października 2020 roku ruszyli. Gdyby jednak nie pewne wydarzenie, atak nastąpiłby szybciej. Otóż w ciągu 2 lat (2018 - 2019) zmarło dwóch Kage - Tsuchikage i Raikage. Tsuchikage zmarł na zawał serca - jego biedne, stare serce nie zniosło porażki z Akatsuki. Już od zakończenia wojny przebywał w szpitalu, a 25 września 2018 roku zmarł na zawal. Raikage natomiast został zamordowany w nocy, z 5 na 6 maja 2019 roku. Mordercą okazał się Sasuke Uchiha, którego w dodatku nie udało się złapać. Tak więc atak przedłużył się, jednak wreszcie się udało go zorganizować.

Pierwszymi atakującymi byli: drużyna 7 w składzie Naruto, Sakura, Sai i Yamato, młodsza formacja Ino Shika Cho oraz Chouza Akimichi. Udało im się odnaleźć nową kryjówkę oraz wygrać z Kakuzu. Był jednak mały problem z powrotem do kryjówki i ze zdaniem raportu Kage. A problemem tym było...dziecko - dziecko, które miała urodzić Sakura. Wszyscy byli zaskoczeniem, gdyż termin rodzenia jeszcze nie przyszedł. Jednak sytuacja wymagała dość energicznego działania. Chouza i Yamato ruszyli do kryjówki po medyków, a reszta została, by asystować przy porodzie. Samo dziecko na świat natomiast przyjmował sam ojciec - Naruto. Niestety, nawet tak silni ninja, jak Naruto, po prostu wymiękają. Na szczęście w porę z pomocą przyszli medycy. Wiele rodzących wcześniej kobiet mogłyby się wiele od Sakury nauczyć. Wstrzymywała ból i nie krzyczała, by Akatsuki nie wykryły jej obecności. Po porodzie zabrano Sakurę wraz z dzieckiem do Kraju Żelaza i przewieziono ich do szpitala. Naruto nie ukrywał łez wzruszenia.

Starania Sakury jednak poszły na marne. Ledwo pięć minut po odejściu medyków z Sakurą i dzieckiem oddział dogoniło trzech ninja Akatsuki: Itachi, Kisame i Hidan. To wszystko przerosło siły wszystkich członków w oddziale i walka bardzo szybko się skończyła. Chouza, Sai oraz Yamato zostali poważnie ranni. Rany były na tyle poważne, że jedynie Saia udało się uratować, choć jego dalsza kariera ninja wisi na włosku. W walce tej pomogła siła Naruto, Ino, Chouji'ego i Shikamaru. Ten ostatni, walcząc już niegdyś z Hidan miał dość łatwe zadanie, jakie mu przydzielono. Musiał jedynie powtórzyć to, co przed jedenastoma laty. Zrobił to na tyle profesjonalnie, że pomógł jeszcze w walce Naruto, który walczył z Kisame. Nie było tu faworyta, gdyż zarówno Fuuton Naruto, jak i Suiton Kisame stał na wysokim poziomie, jednak dzięki pracy zespołowej obu ninja z Konoha Gakure udało się zabić Kisame. Była to dość ciekawa kombinacja. Pierw Naruto za pomocą Henge no jutsu przeobraził się w Shuriken Demonicznego wiatru. Shikamaru wyrzucił go z ogromną prędkością, po czym użył Kage kubi shibari no jutsu na Kisame, a Uzumaki tuż przed rywalem "wyszedł" z shurikena i po błyskawicznym wykonaniu Kage Bunshin no jutsu, oba jego klony i on sam użyli Fuuton: Rasengan. Technika ta ostatecznie zabiła "Wodną bestię".

Najdłużej trwał jednak pojedynek z Itachim, który, jak wiemy, dysponuje niezwykłymi umiejętnościami. Samobójstwem było wystawiając do walki z nim jedynie dwóch ninja: Chouij'ego i Ino. Dlatego z pomocą przyszedł Shikamaru, podczas, gdy Naruto wracał do kryjówki w Kraju Żelaza.

Naruto chyba przyszedł w samą porę, gdyż reszta Akatsuki (Madara, Sasuke, Orochimaru, Kabuto, Sasori, Deidara i Zetsu) już zaatakowali państwo z wielu frontów. Najgorzej było na froncie wschodnim, gdzie jednocześnie atakował Madara i Orochimaru. Dlatego, gdy tylko o tym się dowiedziano, wysłano tam całą trójkę Kage: Gaare, Tsunade i Godaime Mizukage.

Tymczasem na innych frontach nie było tak groźnie. Na północy z dużą łatwością pokonano Zetsu i Kabuto. Na zachodzie już nieco trudniej, gdyż Sasori wraz z Deidarą przez lata byli parą w Akatsuki. Mimo to, starsza formacja Ino Shika (Chouza już wówczas nie żył) i Kirabi Yotsuki (brat zamordowanego Raikage) dali im radę. Natomiast na poludniu spotkali się dwaj potężni ninja, na których pojedynek wszyscy czekali, a mianowicie - Sasuke i Naruto.

Gdy miało dojść do pojedynku między Uzumakim a Uchihą do wioski przybyła młodsza formacja Ino Shika Cho z niewiarygodną wiadomością, iż Itachi... przeszedł na stronę wiosek. W wiadomość tą żaden z Kage nie mógł uwierzyć, dlatego na razie kazano go obserwować. Jednakże było widać gołym okiem, że były uciekinier Konohy nie miał złych zamiarów. Wiadomo przecież, iż Itachi wymordował cały klan Uchiha dla dobra wioski liścia. W wiadomość tą tym bardziej nie mógł uwierzyć jego brat Sasuke. Teraz dopiero dowiedział się, jak dobre serce ma jego brat. Mimo to, nie zamierzał rezygnować ze zniszczenia wiosek i walki z Naruto.

Ciągnęła się ona przez ok. 5 godzin i ostatecznie wygrał Naruto, lecz czuł się z tym potwornie, iż zabił przyjaciela. Z czasem jednak mu to przeszło, gdyż miał nowego rywala - swojego syna. Wraz z żoną nadali mu imię Satoshi, co w języku japońskim oznacza "mądry, bystry". Rósł w bardzo szybkim tempie, a jego ojciec - znany do dziś jako najsilniejszy ninja w świecie uczy go wszystkiego czego potrafi.

Dziś Satoshi ma już 30 lat i wciąż goni w sile swojego ojca, który mimo prawie sześćdziesięciu lat nadal jest genialnym ninja. Ponadto, co ciekawe, gdy Satoshi miał 14 lat i uczył go kontroli natury chakry, on opanował do perfekcji wszystkie 5 żywiołów. Takiej sztuki nie dokonał jeszcze żaden ninja i dlatego jest nazywany przez ludzi ze świata ninja Amashinobi, co oznacza "Boski shinobi". Mimo wielkiej sławy ojca, Satoshi nie zawiódł jego oczekiwań i jest wspaniałym ninja, nie tylko jeśli chodzi o siłę, ale także o cechy przyjaźni, dobroci i otwartym sercu.


Jeśli chodzi o Madarę, to został on zabity na gilotynie przez trójkę Kage. Jego plan podbicia wiosek spalił na panewce, a bijuu są od tamtej pory (2023 rok) zapieczętowane w specjalnej komorze, każdy demon w innej. Nawet demony Kirabi Yotsuki i Naruto Uzumakiego są w owych komorach, gdyż medycy odnaleźli sposób na wyssanie demona bez zabijania nosiciela.

W 2044 roku trójka Kage podpisała sojusz, dzięki któremu od tamtego momentu powstały cztery wielkie państwa: Hika no Kuni (władca: Hokakage), Kazetsuchi no Kuni (władca: Tsuzekage), Mizurai no Kuni (władca: Razukage), Ameoto no Kuni (władca: Otamekage). Od tego momentu wszystkie kraje zaprzysięgły, iż nie będą już rywalizować o wielkość w świecie ninja. A na znak pokoju zaczęto budować wielkie miasto o nazwie Yoen, a na jego południowej granicy powstał wielki zamek nazwany Erai Fuku.